Czy buddyści powinni dzielić się z pozostałymi Dhammą?
Czy buddyści powinni dzielić się z obcymi Dhammą?
20-03-2015
Czy wy, buddyści, wierzycie w boga?
Nie, nie wierzymy z kilku powodów. Podobnie jak wielu współczesnych socjologów i psychologów, Buddha spostrzegł, że masa religijnych myśli a zwłaszcza idea boga ma własny zalążek w niepewności i lęku.
Wiele jest schronień; są góry, są lasy, są też gaje, drzewa, świątynie i kurhany, do których uchodzi się lud wystrachany.
PYTANIE: Mówiłeś poprzednio o reinkarnacji, ale czy istnieje jakikolwiek dowód na to, że coś takiego ma miejsce?
ODPOWIEDŹ: Istnieje na to sporo dowodów, ale konkretniej przyjrzymy się temu zagadnieniu nieco później.
Ale Buddha sięgnął koncepcje karmy z hinduizmu, prawda?
Hinduizm podobnie uczy o karmie i reinkarnacji, jednakże interpretuje te koncepcje absolutnie inaczej, niż buddyzm. Dla przykładu hinduizm ogłasza, że karma kwalifikuje nas i nasze przedsięwzięcia, jednak podług buddyzmu karma rozwija jedynie warunki. Zgodnie z hinduizmem, nieśmiertelna dusza, zwana ātmanem, przechodzi z jednego życia do kolejnego, buddyzm z kolei zaprzecza istnieniu takiej duszy stwierdzając, iż tym, co podlega odrodzeniu, jest bez ustanku zmieniający się strumień energii. To tylko niektóre z wielu sprzeczności, w sposobie rozumienia kammy i reinkarnacji, w ramach tych dwu religii. Niemniej jednak, nawet gdyby nauki buddyzmu i hinduizmu były bliźniacze, nie musiałoby to od razu oznaczać, iż Buddha lekkomyślnie kopiował cudze pomysły.
Zdarza się czasami, iż dwoje ludzi, niezależnie od siebie, dokonuje tego samego odkrycia. Dobrym tego przykładem jest teoria ewolucji. W 1858, tuż przed opublikowaniem własnej słynnej książki O powstawaniu gatunków, Karol Darwin dowiedział się, iż inny badacz, Alfred Russel Wallace, tak jak i on, opracował idee nowoczesności. Darwin i Wallace nie kserowali od siebie projektów po prostu, badając to samo zjawisko, doszli do tych samych wniosków. W związku z tym, nawet gdyby hinduizm i buddyzm ideę kammy oraz reinkarnacji pojmowały tak samo (choć tak nie jest), to nie byłoby to wcale dowodem naśladownictwa. Prawda jest taka, iż na drodze intuicyjnego wglądu, w pewnym stopniu, obydwie te religie spostrzegały podobnie prawo kammy i reinkarnacji. Buddha tymczasem wyjaśnił te zjawiska w sposób pełniejszy i dokładniejszy.
Tytuł buddyzm pochodzi od wyrażenia budhi, które oznacza tyle co przebudzić się, naturalnie więc buddyzm może być nazywany Flozoią przebudzenia. Filozoia ta ma swój zalążek w doświadczeniu Siddhatthy Gotamy,słynnego jako Buddha, który mając trzydzieści pięć lat, na skutek własnym staraniom, doznał przebudzenia.
Buddyzm liczy sobie w tej chwili dwa i pół tysiąca lat i ma mniej więcej trzysta milionów wyznawców na całym świecie.
Za sprawą wiele stuleci buddyzm był stylem panującym przeważnie w Azji, lecz spokojnie zdobywa popleczników również w Europie, Australii i Ameryce.
Czy buddyà âºci powinni dzieliÃâ¡ siÃ⢠z pozostaà âymi DhammÃâ¦?
PYTANIE: Czy buddyÅci powinni dzieliÄ siÄ z pozostaÅymi DhammÄ ?
ODPOWIEDŹ: Tak, powinni. JeÅliby ludzie pytajÄ ciÄ o buddyzm,
opowiedz im. Możesz opowiedzieÄ im o lekcji Buddhy nawet, o ile
nie bÄdÄ pytali. Ale jeÅli dali ci do odgadniÄcia, za pomocÄ sÅów
lub swoim postÄpowaniem, że nie sÄ zaciekawieni â dopuÅÄże to do
wiadomoÅci i uszanuj ich decyzjÄ. PamiÄtaÄ należy również o tym, iż
o wiele lepszym, aniżeli rozsiewanie kazaŠtrybem zaznajamiania ludzi
z DhammÄ jest nasze zachowanie. Demonstruj innym DhammÄ bÄdÄ c
zawsze czuÅym, miÅym, wspaniaÅomyÅlnym, bezstronnym i uczciwym.
Niech Dhamma bÄdzie dostrzegalna w twych sÅowach i uczynkach.
Gdyby każde z nas, ty i ja, dogÅÄbnie zrozumiemy DhammÄ, bÄdziemy
w peÅni jÄ uprawiaÄ oraz obficie dzieliÄ siÄ niÄ z innymi,
sprowadzi to ogromnÄ korzyÅÄ podobnie jak nam, jak i innym.
